Witajcie Kochani !
Mowa dzisiaj będzie o ROZMARYNIE. Po macoszemu traktujemy go i w kuchni i w ziołolecznictwie. Toż to grzech! Spróbujcie dodać rozmaryn do pieczonych lub smażonych ziemniaków. Świetnie też smakuje w grzybowych potrawach. Mmmmm….
Co do ziołolecznictwa, roślina ma wiele zastosowań. Jeśli dodamy go do kąpieli poprawimy krążenie. Ha! Zawsze, gdy boli mnie głowa rozcieram rozmaryn w palcach i delektuję się leśnym zapachem. Zazwyczaj mija od razu! Potrafi również łagodzić bóle migrenowe (tym samym sposobem, wąchając aromat).
Dzisiaj na obiad obowiązkowo: pieczone ziemniaki z masełkiem i rozmarynem:)
[zdjęcie:przepisy.magazyn-kuchnia.pl]